Dwóch bankierów dzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z kryzysem ekonomicznym:
– Wciąż borykam się z problemami ze snem przez te wszystkie niestabilności na rynku. Przez całe noce nieustannie się przewalam i nie mogę usnąć. To stresujące.
– A ja? Śpię jak noworodek…
– Na serio? Jak to robisz?
– To proste, przez całą noc ryczę… I gdy w końcu uda mi się zasnąć, to o poranku muszę zmienić pieluchę…
Sprzątaczka
Pracownica serwisu sprzątającego zwraca się do dyrektora banku:
– Czy mógłby pan podać mi kod do sejfu?
– Czy pani oszalała?!
– Ależ skąd, po prostu znudziło mi się marnowanie pół godziny na otwieranie tego przeklętego sejfu, kiedy sprzątanie zajmuje mi tylko chwilę.
Pokaż inny dowcip