Plac zabaw

W przedszkolu, po obiadku Ciocia Jola mówi do dzieci:

– Kochane dzieciaczki, teraz czas na zrobienie kupki.

Tym, którym się uda zrobić kupkę pójdą się bawić na placu zabaw.

Każde dziecko siada na swoim nocniczku i rozpoczyna się proces robienia kupki.

Po chwili Jasio zaczyna płakać.

Ciocia Jola podchodzi do chłopca i pyta:

– Jasiu, czemu Ty płaczesz?

Zapłakany Jasio odpowiada:

– Bo, bo … ja … nie pójdę się bawić.

– A dlaczego Jasiu, czy nie możesz zrobić kupki? – pyta zatroskana Ciocia.

– Mogę, ależ mogę i nawet zrobiłem! – odpowiada Jasio.

– No to czemu płaczesz?

– Bo Tymon mi ja zabrał!



Praca domowa

Na koniec lekcji nauczycielka zadaje pracę domową: „Napiszcie 3 dowolne zdania”.

Jasiu przychodzi do domu i mówi do mamy:

– Mamo, mamo pomóż mi odrobić pracę domową mam do napisania zdania.

Mama gotując obiad mówi:

– Nie mam czasu!

Jasiu zapisał zdanie i poszedł do taty:

– Tato, tato pomóż mi napisać zdania.

Tato trzymając w ręku gazetę odpowiedział:

– Czytam gazetę!

Jasiu zapisał zdanie wypowiedziane przez tatę i poszedł do swojego pokoju.

Za oknem usłyszał, jak ktoś woła: „Podwieźć panią?!” i też to zapisał.

Na drugi dzień nauczycielka sprawdza pracę domową i mówi do Jasia:

– Przeczytaj proszę twoje 3 zdania, które napisałeś.

Jaś zaczyna czytać:

– Nie mam czasu!

– Jasiu! – denerwuje się nauczycielka

Jaś kontynuuje:

– Czytam gazetę!

– Jasiu, bo zaraz pójdę po dyrektora! – coraz bardziej nerwowo upomina ucznia.

– Podwieźć panią?! – kończy Jaś.

Pokaż inny dowcip