Na tylnej części statku przysiadł doświadczony kapitan piratów, prawdziwy morski wilk, z protezą zamiast nogi, hakiem zastępującym dłoń i jednym okiem zasłoniętymi czarna tajemnicza opaska.
Młody marynarz, nieskończona ciekawość i odwaga go nie opuszcza, decyduje się zapytać kapitana:
– Dlaczego nie ma Pan nogi? – pyta.
– To jest długi ciąg wydarzeń. Rekin ją pożarł.
– A dlaczego zamiast dłoni ma Pan hak?
– To jest długi ciąg wydarzeń. Podczas ataku na statek straciłem dłoń.
– Ale dlaczego nie ma pan oka?
– Kiedyś mewa narobiła mi prosto w oko.
– Czy więc przez to pan stracił zmysł wzroku?!
– Nie, ale był to mój pierwszy dzień z hakiem.
Pokaż inny dowcip