On i Ona poznali się przez portalu randkowym przez Internet.
Umawiają się na pierwszą randkę w realu.
Mężczyzna pyta kobietę:
– Powiedz mi jak ja Cię rozpoznam?
– No wiesz, metr siedemdziesiąt wzrostu, pięćdziesiąt osiem kilogramów wagi.
A i żeby było Ci łatwiej będę w łososiowych legginsach.
– Ooooo świetnie – mówi mężczyzna.
Po czym dodaje:
– W takim razie ja będę miał wzornik kolorów, metrówkę i wagę.
Płaczące dziecko
Pewnej ciemnej nocy, młoda żona była wykończona z niewyspania więc nie usłyszała płaczu ich świeżo narodzonego dzidziusia.
Gdy w końcu ocknęła się z półsnu, dostrzegła swojego męża siedzącego u boku ich małego synka.
Odetchnęła z ulgą wzięła oddech i w milczeniu patrzyła na swego męża, który co kilka minut zerknął na dziecko drzemiące w łóżeczku.
Na jego obliczu malowało się pełne przerażenia zaskoczenie, niepewność, chwile radości, zdumienie, zafascynowanie i sceptycyzm.
Poruszyło to ja, więc delikatnie zbliżyła się do męża, przylgnęła do niego i wyszeptała mu do ucha, próbując nie zbudzić ich śpiącego dziecka:
– Bardzo bym chciała wiedzieć, kochanie, nad czym tak rozmyślasz?
– To jest zadziwiające, ukochana! – odrzekł mąż, uśmiechając się i obejmując ją – Po prostu nie mogę zrozumieć, jak można zbudować taką kołyskę za jedynie 39,99 złotych.
Pokaż inny dowcip