Późny wieczór mąż z żoną leżą w łóżku.
Mężowi zachciało się pić.
W związku z tym, że leżał do ściany zaczął powoli przechodzić przez żonę.
Kobieta myśląc, że mąż ma ochotę na coś miłego, powiedziała do niego:
– Zaczekaj synek jeszcze nie śpi.
Po pewnym czasie mąż ponownie próbuje przejść and żoną, bo dalej męczy go pragnienie.
– Mówiłam ci zaczekaj, mały jeszcze nie śpi.
Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem nie zwracając na uwagi żony podnosi się, przechodzi przez nią delikatnie, żeby jej nie przeszkadzać i nie budzić dziecka.
Idzie do kuchni, odkręca kran, ale okazuje się, że nie ma wody.
Sprawdza w czajniku, też nie ma.
Nic nie zostało po kolacji.
Pić mu się chce, umiera z pragnienia więc postanawia wyciągnąć szampana z lodówki.
Nie udaje mu się otworzyć go po cichutku.
Echo huku niesie się po całym domu.
Żona słysząc huk otwieranego szampana pyta:
– Co ty tam robisz?
Po chwili ciszy słyszy odpowiedź z pokoju synka, który jeszcze nie spał:
– Nie chciałaś mu dać, to się pewnie zastrzelił mamusiu.
Pokaż inny dowcip