Pewien mężczyzna trafił po śmierci do nieba.
Dni mijają ciągle cicho i spokojnie, nic się nie dzieje.
Mężczyzna nudzi się, ma dość tej ciszy i tego spokoju.
Postanawia pójść i zobaczyć, co tam słychać w piekle.
No i polazł do piekła, a tam młodzi ludzie tańczą i śpiewają.
Postanowił, że zostanie w piekle, bo będzie ciekawiej i weselej.
Złożył wniosek z prośbą o przeniesienie.
Otrzymał zgodę i zadowolony przeniósł się do piekła.
Na dzień dobry dostał łopatę i przydział — przez całą wieczność będzie musiał dorzucał węgiel do kotła.
Mężczyzna oburzony:
– Jak to! A gdzie śpiewy, tańce, ci młodzi ludzie, którzy mnie na piekło namówili?
Na to usłyszał odpowiedź:
– Panie! Panie kochany! Widzi Pan jaki mamy dobry dział reklamy i marketingu?!
Pokaż inny dowcip